Rzeczy znalezione- możliwość odbioru w sobotę

Oto rzeczy znalezione po obozie. Możliwe że jeszcze coś się ukryło, ale zdecydowaną  większość udało się uchwycić na zdjęciach.

W sobotę od 10 do 14 zapraszamy do szkoły przy Bonifacego 10. Będzie tam osoba z naszej kadry która wystawi rzeczy- będzie można przyjść, przejrzeć i zabrać swoje. Prawdopodobnie będzie to przy tylnym wejściu do szkoły, od strony boiska.

Jeżeli w tym terminie nie będą mogli Państwo przyjść, rzeczy będzie można też odbierać na pierwszych zbiórkach we wrześniu.

Powrót i ciężarówka

O 6:30 skończyła się watra i nastąpiła pobudka obozu. Teraz jemy śniadanie, sprzątamy i dopakowujemy ciężarówkę. Potem odbędą się apele kończące w podobozach i apel zgrupowania. Od razu po nim wsiadamy do autokarów i wracamy!

Będziemy w Warszawie około godziny 15:30 – jeszcze poinformujemy po tym jak ruszymy. Od razu po przyjeździe wszyscy harcerze i harcerze starsi wezmą udział w rozładowaniu ciężarówki ze sprzętem. Bardzo poprosimy o zarezerwowanie na to około dwóch godzin. Będziemy rownież wdzięczni za Państwa pomoc. image

Przeprawa przez jezioro!

We wtorek rano rozpoczęło się ogromne obozowe wydarzenie- bieg harcerski. Jest to impreza, co roku różna w formie, mająca na celu sprawdzenie wiedzy i umiejętności harcerzy zdobytych na obozie, oraz wykorzystanie ich w praktyce. Na początku zastępy otrzymały mapki, na których zaznaczone były punkty, na których zdobywali kolejne przedmioty potrzebne do następnego zadania. Drewno, styropian, worki foliowe, kapoki, balony… Po przedmiotach można było się domyślić, czego będzie dotyczyło zadanie. Po zdobyciu wszystkich elementów, harcerze połączyli się w ekipy złożone z 5 zastępów i dostali cel- przeprawić się na drugą stronę jeziora! Wszyscy ruszyli do pracy, i przez pół dnia budowali tratwy na siebie oraz swoje plecaki. W końcu wszyscy byli gotowi, i cztery flotylle ruszyły na jezioro. Po drodze musieli jeszcze pokonać międzygalaktycznych piratów. Po bezpiecznym przedostaniu się na drugi brzeg ekipy rozbiły obozowiska i ugotowały obiady. Do późna było słychać śpiew i dźwięk gitar. Dziś rano złożyliśmy nasze tymczasowe obozy i zastępy pieszo wróciły do naszego zgrupowania w Kurkach. Ta przygoda będzie wspominana jeszcze długo!

Jutro rozpoczynamy depionierkę. Pakowanie i składanie obozu to czas wymagający dużo sił, dlatego na dziś kończymy relację i idziemy spać 🙂

 

Liny i ognisko zgrupowania

Obóz toczy się stałym, płynnym rytmem. Drużyny wstają rano, robią rozgrzewki, zjadają śniadania i przeprowadzają apele. Reszta dnia upływa na zajęciach w drużynach lub połączonych aktywnościach, przerywanych posiłkami i mniejszymi aktywnościami.

Obok podobozu 40WDSHy (starszych harcerzy) chłopaki rozstawili w tym roku Małpi Gaj. Jest to miejsce, gdzie można uczyć się asekuracji oraz ćwiczyć sprawność, równowagę i testować swoją odwagę. Prezentujemy zdjęcia z zajęć linowych dwóch drużyn- młodszych harcerzy (40WDHy) i zuchów 40.

 

Wczoraj wieczorem odbył się apel, a potem ognisko zgrupowania. Wszystkie drużyny opowiadały o swoich wędrówkach, wspominały przygody, oraz śpiewały swoje ulubione piosenki. Część drużyn przygotowała specjalne formy do przedstawienia wędrówkowych dziejów- starsze harcerki napisały nawet specjalną, wielozwrotkową piosenkę o wędrowaniu, spotkanych osobach i byciu wciąganym przez bagno.

Wszyscy dotarli!

Dziś z wędrówek wróciły dwie ostatnie drużyny- 40 WDSHek i 40 WDSHy. Teraz w obozie mamy znowu komplet uczestników. Słychać opowieści, wędrówkowe wspominki i szelest papierków po słodyczach kupionych w sklepie 🙂 Dziś porcja zdjęć od dziewczyn 40, wyjścia zuchów 40 i powrotu starszych dziewczyn. Jutro więcej!

 

Festiwal obozowy

W niedzielę odbył się u nas festiwal obozowy-dzień, w którym cały las wybrzmiewa śpiewem i gitarą. Drużyny przygotowały występy muzyczno-sceniczne. Każda drużyna dostała to samo rozpoczęcie opowieści- o rodzeństwie, które usiadło przy ognisku aby odpocząć po wędrówce, i wtedy coś im przeszkodziło. Ciąg dalszy historii zależał już od inwencji twórczej harcerzy i zuchów. Każdy podobóz dostał też dodatkowe zadanie- kontynent, z którego mogli czerpać muzyczne i kulturowe inspiracje. Wszystkie drużyny stanęły na wysokości zadania, przygotowały stroje, instrumenty i historie. Niektóre napisane na tą okazję piosenki od razu weszły do drużynowego standardu ogniskowego. Mamy talent!