Czyli otwarcie podobozu ZUPY!
Dwa wieczory temu byliśmy świadkami niesamowitego wydarzenia. Zuchy ZUPY zameldowały pełną gotowość i odpaliły swój balon! Wybrały się do gorącej Afryki, a wiatry chyba im sprzyjały, bo mamy już pierwsze gołębie z wieściami od nich. Mówią, że tam cieplej niż u nas i nie pada deszcz ;). Co dalej? Przy pomocy swojego balonu wybierają się w podróż dookoła świata w poszukiwaniu zaginionej podróżniczki. Ułatwiają to kartki z jej dziennika, które wytyczają ślad.
Dziś na śniadanie była owsianka z malinami. Doszły nas słuchy, że harcerze tym razem jej nie przypalili 🙂 Zdjęcia prosto z kuchni:
Deszcz pada niezmiennie z drobnymi przejaśnieniami, ale to dobrze! Przez cały pierwszy tydzień czekaliśmy na to aż spadnie trochę wody, bo las był niesamowicie wysuszony, drogi w piasku i wszechobecny kurz. Teraz jest super!
Otwarcie ZUPY:
Dzięki za dobre wieści. Dobrych przygód życzę!
PolubieniePolubienie