Dziś niedziela. Niehandlowa, więc wszystkie ważne sprawy trzeba było załatwić wczoraj, w tym zamówić całe jedzenie. Dzięki temu mamy chwilę, by pochylić się nad książką finansową (na razie brakuje nam tylko 85 groszy!). Oprócz tego oczywiście Msza Święta dla chętnych i zajęcia duchowe dla pozostałych. Mszę na słonecznej (dziś od rana praży słońce!) polanie odprawił dla nas ksiądz proboszcz ze Skrzynek, oprawę przygotowały dziewczyny 40WDHek, a krzyż zbudowali chłopcy z 40 WDHy. Zaraz po mszy świętej przeprowadziliśmy zaległy apel zgrupowania. Flagę wciągał Szymon – przyboczny z 13WDH jako wyróżnienie za kwaterkę.
Pogoda znów dopisuje, po deszczu nie ma już śladu. Dziś na obiad była grochowa (zuchy wylizały gar, co znaczy, że zupa była nadzwyczaj pyszna, bo 30 litrów zupy na 65 zuchów to niezły wyczyn! Do tego burgery wołowe. W skali obozu zjedliśmy dziś na obiad 21kg wołowiny i 14 głowek sałaty lodowej!
Jak tylko będziemy mieli chwilę wrzucimy kolejne zdjęcia, bo w kolejce czekają otwarcia podobozów 40WDHy i 40WDHek, zajęcia 13WGZ, ognisko, a codziennie robimy więcej…
Ależ jesteście wszyscy piękni, szczególnie w tych mundurach! Już mam was na tapecie 🙂 Szerokiego uśmiechu życzę całemu zgrupowaniu!
PolubieniePolubienie
Dziękujemy!
Wspaniałe jest to, co robicie.
PolubieniePolubienie