Kwaterka ruszyła pełną parą!
Pierwszy dzień był bardzo męczący, ale podołaliśmy. Zapakowanie i rozpakowanie ciężarówki tego samego dnia było twardym orzechem do zgryzienia. Walczyliśmy do późnych godzin, przyświecając sobie latarkami, ale gdy obudziliśmy się rano TIR już pojechał, a sprzęt był przygotowany do pracy. Dzisiejszy dzień był już dniem budowy pierwszych konstrukcji i pracy przy pozyskiwaniu drewna. Małymi kroczkami idziemy do przodu 🙂
Fot.: Łukasz Kozłowski