Wracamy :)

Już obozu czas dobiegł końca, przed nami tylko apel i zapakowanie się do autokaru 🙂 Będziemy w Warszawie w okolicy godziny 15 przy ul. św. Bonifacego 10 przy szkole 339.

Jutro za to spotykamy się na pakowaniu tira:
O godzinie 7:00 przy ul. Gandhiego 13
O godzinie 10:30 przy ul. św. Bonifacego 10

Potrzebujemy jak najwięcej rąk do pracy więc zapraszamy także chętnych z poza obozu do pomocy nam w tym zadaniu 🙂

Pozdrawiamy!

Festiwal

Przedwczoraj odbywał się festiwal obozowy o nazwie Tektumwizja. Nasza magiczna kraina ma nazwę TECTUM, czyli z łacińskiego dach. Stąd nazwa festiwalu 🙂

Każda drużyna przygotowała występ w formie scenki lub piosenki. Drużyny dostały parę dni wcześniej hasło przewodnie, jako punkt wyjścia do ich występów. Oczywiście hasła miały pochodzenie magiczne, aby wpleść w występy obrzędowości drużyn.

Wszyscy dobrze się bawili oglądając scenki innych drużyn, wspólnie śpiewali, tańczyli lub z zapartym tchem czekali na to jaki będzie finał przedstawienia.

Magiczne otwarcia

W tym roku całym obozem przenieśliśmy się do świata magii! Mamy harcerzy z krainy wiedźmina, harcerki czarownice, zuchy wcielają się w leprykonów, Smoczą akademie i inne…

Wykorzystujemy otaczający nas świat do tworzenia eliksirów i naparów, uczymy jak rozmawiać i oswajać smoki poprzez uczenie się dobrej komunikacji, poszukujemy magicznych artefaktów takich jak wiedźmińskie amulety lub sztabki złota. Wszystko to, aby przekazać metaforycznie harcerskie wartości 🙂

Po oficjalnym otwarciu obozu w formie apelu, podobozy zaprosiły na otwarcia swoich podobozów już w strojach obrzędowych. Mogliśmy zobaczyć nawzajem kto kim jest, podzielić się swoją obrzędowością z innymi. Podobozy przygotowały różne aktywności, aby dobrze ugościć w swoich krainach 🙂

Apel otwierający

Po udanej pionierce spotkaliśmy się całym obozem na apelu otwierającym obóz. Założyliśmy mundury i udaliśmy się wspólnie na polanę obozową. Drużynowi zameldowali swoje drużyny, a każdy harcerz dostał zasłużoną plakietkę obozową.

Dzięki temu nadszedł wyczekiwany moment, czyli rozpoczęcie zajęć programowych.


Zdjęcia: Gabriel Krzyżewski i Łukasz Kozłowski

Koniec pionierki!

Już w poniedziałek zakończyliśmy w pełni pionierkę. Mimo że harcerze od paru dni spali na pryczach, to prace nad podobozami trwały dalej. Budowaliśmy infrastrukturę podobozu, śmietniki, bramy, kuchnie suszarnie. Czyli coś, bez czego obóz nie mógłby się odbyć. Teraz już w pełni wyposażeni harcerze mogą poczuć się jak w swoim małym leśnym domu 🙂

Zuchy i harcerze dzielne pracowali w swoich podobozach, a także po bratersku pomagali innym drużynom w budowie. Gdy wszystko zostało uprzątnięte, drużyny zatwierdzały swoje podobozy u Marysi, druhny oboźnej, pod względem bezpieczeństwa i czystości. Po takiej procedurze mogli spokojnie ruszyć z zajęciami i otworzyć swój podobóz. Ale o otwarciach na pewno jeszcze będziemy pisać 🙂
Podrzucamy kilka zdjęć z końca pionierki 🙂
Zdjęcia: Łukasz Kozłowski

Budujemy!

Pionierki dzień trzeci.

Mieliśmy już parę przygód. Pierwszej nocy złapał nas drobny deszcz, a kolejnego dnia zdążyliśmy przeżyć kontrolę sanepidu i policji (która poskutkowała krótkim warsztatem na temat kleszczy kierowanym do harcerzy). Mimo to humory od początku obozu są dobre. Świeci słońce, obiady są smaczne, piły naostrzone.

Wszystkie drużyny radzą sobie bez zastrzeżeń, co poskutkowało nocą przespaną na zrobionych samodzielnie pryczach. Dawno nie spaliśmy tak dobrze.

Ale to nie koniec pracy!

Teraz harcerze tworzą swoje półki oraz elementy centralne w podobozach. Wszystko wskazuje na to, że i plecaki wielu z nas uda się dzisiaj rozpakować 🙂

Trzymajcie kciuki!

Wyjazd na obóz

Obóz już tak blisko!

Nie możemy się doczekać naszej tegorocznej przygody, dlatego podajemy najważniejsze informacje.

WYJAZD AUTOKARAMI

Wyjeżdżamy w środę 5 lipca (jutro!). Spotykamy się punktualnie o godz. 7. Miejsce wyjazdu to szkoła przy ul. św. Bonifacego 10. Spotykamy się w mundurach i zbieramy się drużynami. Odjeżdżamy około godz. 7:30, a na miejscu będziemy między 10 a 11. Każdy harcerz, harcerka, zuch lub zuchna powinni mieć ze sobą bidon na wodę.

Adres korespondencyjny obozu to Obóz Szczepów 40 i 156i414 WDHiZ, Pole biwakowe nad j. Sarnowskim, 87-630 Radziochy. Zachęcamy do wysyłania listów oraz przypominamy o tym, że nie przyjmujemy paczek na obóz!

Będziemy raportować tutaj co u nas słychać, dlatego zachęcam do śledzenia bloga 🙂

Do zobaczenia!

Ekipa kwaterkowa!

Już kolejny dzień kwaterki za nami, budujemy szybciej niż zakładaliśmy, więc można powiedzieć, że wszystko idzie zgodnie z planem.

Jak co roku jesteśmy na kwaterce ekipą kadry – od zastępowych do kadry zgrupowania – żeby wspólnymi siłami zbudować infrastrukturę potrzebną do działania obozu. Tak jak zwykle kadra przygotowuje programy drużyny i przygotowanie harcerzy do obozu, tak ta sama kadra odpowiada za przygotowanie miejsca obozowego pod przyjazd harcerzy. Oczywiście mając przy tym dużo radości!

Kwaterka jest też momentem, kiedy w radach drużyn, szczepu, obozu możemy się lepiej poznać, zbudować więź, w wolnym czasie pośpiewać przy ognisku czy pograć w gry. Spędzamy czas na wspólnych posiłkach przygotowanych wcześniej przez dzielną ekipę kuchenną. Można powiedzieć, że mamy tutaj swój taki mały obóz drużyny (choć nie takiej małej drużyny) i że jesteśmy całkiem zgraną ekipą.

Brawa dla ekipy kwaterkowej!

Zdjęcia: Łukasz Kozłowski


Na kwaterce praca wre!

Dzisiejszy dzień upłynął nam na dalszej budowie zaplecza obozu. Powstały już szkielet kuchni, półki w magazynie oraz udało się rozpocząć prace nad namiotami sanitarnymi. Pomimo ciężkiej pracy humory nam dopisują. Marta oraz jej zastęp kuchenny dbają o to by posiłki były ciepłe i pyszne, dzięki czemu nie chodzimy głodni 🙂
Pod wieczór spotkał nas pierwszy deszcz, jednak nie przeszkodziło nam to w budowie. Wieczorami po kolacji wspólnie pijemy herbatę i śpiewamy.

Poniżej zamieszczamy zdjęcia z dwóch ostatnich dni wykonane w większości przez druhów Łukasza i Gabrysia